Tort czekoladowo - chałwowy z Whisky
Uwielbiam wypieki okolicznościowe :D a szczególnie jak mogę coś przygotować w prezencie dla drugiej osoby. Na urodziny mojej przyjaciółki przygotowałam coś specjalnego i mam nadzieje, że trafiłam dziesiątkę, smaki wyraziste a zarazem delikatne
Składniki:
ciasto
14 żółtek
8 białek
160 g cukry
160 g mąki uniwersalnej
40 g maki ziemniaczanej
4 łyżki kakaa
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
poncz
80 ml wody
cukier wanilinowy
12 łyżeczek cukru
300 ml Whisky
masa
200 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
3 czekolady białe
śmietan fix
łyżka mleka
dodatki
200 g chałwy kakaowej
2 opakowania biszkoptów podłużnych
kakao do posypania ok 4 duże łyżki
czekoladowe pałeczki
mięta
wstążka
Przygotowanie:
Biszkopt:
Blachę tortownicy wykładamy papierem pergaminowym i nagrzewamy piekarnik na 180 C dół. W misce ubijamy 4 białka z solą i stopniowo dodajemy 7 żółtek z 80 g cukru cały czas ubijając powoli dosypujemy 80 g mąki uniwersalnej, 40 g mąki ziemniaczanej i 2 łyżki kakaa. Biszkopt lubi dużo powietrza dlatego ubijamy ok 5 minut i przelewamy ciasto do formy pieczemy 10 minut, następnie przełączamy piekarnik góra - dół i pieczemy kolejne 10 minut. Upieczony biszkopt wyciągamy z piekarnika i czekamy aż wystygnie. Powtarzamy czynność z drugim plackiem dodając do mąki proszek do pieczenia. Drugi biszkopt musi być wyższy gdyż go przetniemy na pół.
Biszkopty możemy wyrównać po bokach i ściąć delikatnie górna warstwę. Wyższy biszkopt przekrajany na pół tak aby były mniej więcej 3 takie same placki.
Poncz:
W garnuszku gotujemy wodę z cukrem i cukrem wanilinowym tak aby powstał syrop, jak ostygnie łączymy z whisky. Poncz dzielimy na 3 części aby nasączyć starannie każdy biszkopt.
Masa:
Ubijamy śmietanę na sztywno dodajemy śmietan fix i serek mascarpone. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę z łyżka mleka, na średnik ogniu aby czekolada się delikatnie rozpuszczała i była płynna (pamiętajmy, że jak ogień będzie zbyt duży czekolada zamieni nam się w grudki). Rozpuszczoną czekoladę łączymy ze śmietaną i mieszamy ręcznie aby dobrze produkty się ze sobą złączyły. Masę pozostawiamy w lodówce ok 1h tak aby delikatnie zgęstniała, będzie nam łatwiej przy smarowaniu.
Z chałwy odkrajamy 2 rogi do dekoracji a pozostałą cześć kroimy na bardzo cienkie paski i dzielimy na dwie części i zabieramy się za kończeniem tortu :)
Biszkopt układamy na tortownicy, nasączamy go ponczem, smarujemy masą i kruszymy chałwą, czynność powtarzamy następnie przykrywamy trzecim biszkoptem. Cały tort smarujemy starannie masą wyrównując go. Na wierzchu przez sitko posypujemy kakaem, boki wykładamy biszkoptami ( ja dolną końcówkę ścięłam gdyż biszkopciki były za wysokie) związujemy wstążką aby wszystko razem ładnie się złączyło i dekorujemy na górze chałwą, pałeczkami czekoladowymi i miętą. Cały tort schładzamy w lodówce przez 2 h przed podaniem.
Smacznego!
wygląda obłędnie :) robię podobny ale tiramisu :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle same pyszności! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńTak bardzo lubię chałwę, że tort biorę w ciemno :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałwę- z chęcią skusiłabym się na słuszną porcję tak pięknego tortu:)
OdpowiedzUsuńJaki wymiar blachy? :)
OdpowiedzUsuńJa użyłam 26cm 😉
Usuń