Pierogi z gorgonzolą i gruszką
Słodko
- słony?
Mój
ulubiony!
Uwielbiam
takie połączenia, ta wersja zdecydowanie rozpieści wasze podniebienia. Zrobiłam
te pierogi na obiad i mimo braku mięsa, wszyscy byli zadowoleni i najedzeni :)
Składniki:
ciasto
560
g mąki
1
jajko
2
łyżki oleju
1,25
szklanki gorącej wody
farsz
3
duże gruszki
200
g sera gorgonzoli
sos
100
g sera gorgonzoli
1
łyżka masła
Przygotowanie:
Gruszki obieramy
i pozbywamy się nasienia - trzemy na tarce z grubymi oczkami. Starkowane
gruszki osuszamy (możemy użyć sitka albo papierowego ręcznika) , jeżeli tego
nie zrobimy farsz będzie bardzo mokry. Jak gruszki będą w miarę suche dodajemy
pokruszoną gorgonzolę i wszystko razem mieszamy.
Składniki ciasta
zagniatamy i przykrywamy torebką foliową aby nie wyschło. Ciasto rozwałkowujemy
na grubość 3 mm (nie podsypujemy mąką), wykrawamy krążki np. szklanką, w środek
wkładamy łyżeczkę farszu i formujemy pierogi.
Gotujemy w
osolonej wodzie.
Na patelni
rozpuszczamy masło i dodajemy ser, cały czas mieszając czekamy, aż składniki
się połączą w konsystencję sosu. Sosem
polewamy ugotowane pierogi :)
Smacznego!
Mniam, ale bym zjadła takie pierożki. Muszą być pyszne. Super pomysł :-)
OdpowiedzUsuńTakie połączenia to ja lubię:)
OdpowiedzUsuńpierogi już chodzą za mną od dawna, ale ciagle nie mam czasu na ich zrobienie ... Twoje wyglądają na nieziemsko pyszne !!
OdpowiedzUsuńO..coś dla mnie! :) Jakby z myślą o mnie tworzone! :) Geniusz w kulinarnej postaci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam też do nas - do kuchni matki i córki.