Strudel jabłkowo - orzechowy z cynamonem
Sezon na jabłka trwa więc mogę się tym nacieszyć, a jeszcze jak mam możliwość sama zebrać jabłek do swoich wypieków to rosnę :) Wszędzie jabłeczniki więc trochę się wyłamuje i dziele się swoim ulubionym przepisem jesiennym na pyszna strudle.
Składniki:
ciasto:
300 g maki pszennej
60 g mąki ziemniaczanej
75 ml oleju (niewielka ilość do posmarowania ciasta)
45 g cukru
150 ml letniej wody
szczypta soli
nadzienie:
700 g umytych, obranych jabłek
100 g orzechów laskowych
50 g masła
1 cukier wanilinowy
3 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżka cynamonu
cukier puder
Ciekawe rozwiązania znajdziecie tutaj
Przygotowanie:
Na stolnicy mieszamy mąkę, cukier, sól, dodajemy olej i powoli zagniatając dolewamy wodę. Ugniecione ciasto smarujemy delikatnie olejem i pozostawiamy w misce.
Jabłka kroimy w małą kostkę albo paski i smażymy na maśle z posiekanymi orzechami, cukrem i cynamonem ( jeżeli lubicie możecie dodać rodzynki). Nadzienie smażymy ok 10 minut aby za mocno się jabłka nierozpadły - studzimy.
Na czystym obrusie albo większej ścierce rozwałkowujemy placek bardzo cienko, nadzienie układamy z jednej strony placka i przy pomocy obrusu/ścierki zawijamy strudla, końcówki smarujemy wodą i ładnie łączymy. Gotowego strudla przekładamy na większa blachę wyłożona papierem pergaminowym. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku na 200 C przez 20-30 minut do momentu, aż nabierze złotego koloru.
Wystudzonego strudla posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
prezentuje się pysznie!
OdpowiedzUsuńmniam! strudel wyszedł wspaniały!
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci przepiękny! Ciasta z jabłkami lubię najbardziej, a strudla jeszcze nie miałam okazji jeść, z chęcią skusiłabym się na kawałeczek ;>
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Rewelacyjny przepis. Strudel wygląda jak z najlepszej piekarni :-):-):-) zabieram sobie kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuńJemy jabłka !
OdpowiedzUsuńNie, no! To nie wypada, żeby robić takie cuda!!! :) Przecież ja już dziś nic nie zrobię, tylko będę się gapić w laptowa z nadzieją, że ściągnę tu kawałek w ten sposób :) CUDO!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam też do nas, do kuchni matki i córki.
O ja! Wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńŁał! Wygląda obłędnie! Znam ten przepis, dawno nie piekłam, ale muszę to koniecznie nadrobić! Dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuń