Prawdziwki marynowane w occie

Są takie rzeczy, które możemy robić tylko jesienią  - spacery po lesie na które czekamy cały rok, dzięki temu ta pora nabiera wyjątkowego czaru. Ja z moją połówką na grzyby możemy chodzić codziennie do tego jak jeszcze coś uda nam się zebrać mmm taka drobna przyjemność też nam się należy. Mimo to, że grzyby mają niewielką wartość odżywczą, stanowią idealny dodatek, a my to lubimy. Zawsze staram się przygotować kilkanaście słoików na zimę i ususzyć puszkę grzybów - przydadzą się jeszcze do nie jednej potrawy :) 

Ta marynata nadaje się do: kurek, podgrzybków, prawdziwków, opieńków, rydzów, itd a możemy zrobić mieszankę jak ja :) przygotowałam ją z prawdziwków - podgrzybków. 

Składniki:

500 g świeżych grzybów

750 ml wody

250 ml octu

3 łyżki cukru

9 liści laurowych

ok 15 ziaren ziela angielskiego 

ok 15 ziaren pieprzu 

4 łyżeczki gorczycy białej 

Przygotowanie:

Grzyby myjemy i gotujemy w garnku w osolonej wodzie po 5 minut - dwa razy, wymieniając wodę aby dobrze się oczyściły - studzimy i napełniamy słoiczki

W ganku zagotuj wodę, ocet, sól, cukier i przyprawy. Zalej marynatą słoiczki z grzybami do każdego wkładając po równo liście laurowe, gorczycę i ziele anielskie. Zakręć słoiczki i odstaw na ściereczkę do góry dnem. Takie marynowane grzyby przechowuj w suchym i ciemnym miejscu. 

Smacznego!