Wigilijne uszka z grzybami

Uff jak u mnie w domu pachnie świętami. Dzisiaj cały dzień w kuchni kleiłam wielką armię uszek do barszczyku. Uwielbiam to! Za parę dni zacznie zjeżdżać się rodzina. Rozpoczną się świąteczne wypieki no i najważniejsze wspólne ubieranie choinki. A jak u Was? Pachnie świętami? 

Pamiętajcie, jak przygotowujecie masowo uszka albo pierogi, możecie od razu je zamrozić, jednak najpierw ok 15-20 minut musicie je przymrozić pojedynczo, dopiero potem przerzucić do szczelnego woreczka albo pojemniczka. Chodzi o to aby nie skleiły się.  Tak zmrożone uszka/pierogi długo trzymają swoją świeżość. Mrożone uszka/pierogi wrzucamy do osolonej, gotującej się wody.

Składniki:

ciasto

450 g mąki

1 szklanka gorącej wody

1 jajko

3 łyżki oleju

farsz

450 g suszonych grzybów leśnych

2 cebule

50 g masła lub margaryny ( nie może być olej!)

sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:

Grzyby zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 15 minut. W tym czasie kroimy na drobno cebulę i smażymy na maśle, tak aby się zarumieniła. Grzyby przepuszczamy przez maszynkę, aby się zmieliły i łączymy z cebulą. Doprawiamy do smaku starannie mieszając. 

Wszystkie składniki ciasta dobrze wyrobić na jednolitą masę. Ciasto dzielimy na cztery części i przykrywamy wilgotną ściereczką lub woreczkiem. Każdą część cienko rozwałkować i wycinać krążki kieliszkiem. W każdy krążek nałożyć farsz i zawijać uszko. 

Smacznych Świąt!

Zaglądajcie na mój ->  Instagram <- tam znajdziecie dużo inspiracji nie tylko kulinarnych