Kiszka Babci Józi

Dzisiaj pyszna kiszka mojej babci, przepis prosty ale nie chcę go przekształcać, nic dodawać. Ta kiszka jest idealna do tego kojarzy mi się z dzieciństwem, jak wracałam z zabaw i czekała na mnie kiszka i szklanka zimnego mleka. Połączenie idealne, które pozostaje do dziś w mojej kuchni.

Składniki:

300 g surowego boczku pokrojonego w kosteczkę

2 średnie cebule

2 kg ziemniaków 

2 jajka

2 czubate łyżki mąki pszennej (jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie to dodać jeszcze odrobinę)

sól i pieprz do smaku

ok 1,5 metra jelita do kiełbasy ( u mnie w domu często używamy jelito cienkie baranie )

olej do smarowania blachy

Ciekawe rozwiązania znajdziecie tutaj

Przygotowanie:

Boczek podsmażyć i wsypać do miski bez tłuszczu, na tłuszczu od boczku podsmażyć cebulę pokrojoną w kostkę- przerzucić do boczku, dodać starte ziemniaki, jajka, mąkę i przyprawy. wszystko dobrze wymieszać. Gotową masą nadziać umytą kiszkę, dość luźno, gdyż jak będzie za bardzo zwarta pęknie podczas pieczenia. Blachę posmarować tłuszczem i ułożyć na niej kiszkę. Kiszkę nakłuwamy igłą co jakieś 5 cm i wierzch smarujemy olejem. Całość pieczemy w rozgrzanym piekarniku na 180 C przez ok 60 minut, aż ładnie się zarumieni.

Smacznego!