Kotleciki jajeczne z komosą ryżową

Jak byłam mała, kotlety jajeczne kojarzyły mi się ze stołówka szkolną. W moim domu, mama ich nigdy nie przygotowywała. Tak naprawdę, zdarzyło mi się zjeść takiego kotleta może trzy razy w życiu i nie przypadł mi do gustu. Może dlatego nigdy nie próbowałam ich zrobić sama. Dzisiaj zrobiłam wyjątek na życzenie mojego męża przygotowałam kotleciki z komosą ryżową. Takie proste, bardziej zmodyfikowane, lepiej doprawione i proszę zakochałam się w ich smaku. Mam nadzieję, że Wam też posmakują :) 

Porcja ok 10 sztuk

Składniki:

4 ugotowane jajka na twardo

0,5 szklanki ugotowanej komosy ryżowej (instrukcja na opakowaniu)

pęczek świeżej pietruszki

2 łyżki prażonego sezamu

2 łyżki lnu

1 jajko

1 łyżka bułki tartej

sól i pieprz do smaku

do smażenia olej kokosowy lub klarowane masło

Ciekawe rozwiązania znajdziecie tutaj

Przygotowanie: 

W misce łączymy: posiekane jajka, ugotowaną i ostudzoną kaszę, posiekaną pietruszkę, sezam, len, bułkę tartą i jajko. Wszystko mieszamy i doprawiamy.

Formujemy ręcznie kotleciki i smażymy na rozgrzanej patelni z olejem kokosowym na złocisty kolor z obu stron. 

Smacznego!