Marchewkowe kotleciki z fetą

Kochani w mojej kuchni zaczną się wkradać potrawy bez glutenu, a to tylko dlatego, że ostatnio robiłam sobie badania i coś poszło nie tak. Okazuje się, że dopadły mnie jakieś małe problemy z glutenem. I tu się zastanawiam co dzieje się z naszymi rolnikami?? I nadmiarem oprysków?

W brew pozorom gluten nie jest zły tylko ja mam nietolerancję na pestycydy, które znajdują się w przyspieszaczach wzrostu (opryskach), którymi rolnicy nawożą swoje pola. I czuje, że tu zaczną się schody, jeżeli chodzi o zdrową żywność typu pszenica? 

Sama nie wiem teraz co oznacza słowo zdrowy i bio, bo jakoś to nie idzie w parze. 

No nic poszukam i po testuję, a przepisy będą urozmaicane :)

Dziś mam dla Was świetne kotleciki marchewkowe z serem feta, które świetnie smakują na zimno więc śmiało do pracy czy szkoły możecie pakować. 

Porcja 8 kotlecików

Składniki: 

2 marchewki

1 jajko

100 g sera feta

1 mała cebula

1 łyżka mąki kokosowej

pieprz

olej do smażenia

Przygotowanie: 

marchewkę obierz i zetrzyj na tarce z grubymi oczkami, dodaj pokrojoną w małą kostkę cebulę, jajko i pokruszony ser feta. Wymieszaj wszystko, a na sam koniec dodaj pieprz do smaku i mąkę kokosową i wszystko delikatnie przemieszaj. 

Kotleciki formuj i smaż na rozgrzanym oleju, aż zarumienią się z obu stron.

Podawaj ze szpinakiem i śmietaną :)

Smacznego!